Jupi - mamy parter :)
Mimo, że dzień bardzo deszczowy i dobijający u nas świeci słońce :D mamy prawie 95% ścian parteru, komin, wszystkie nadproża i przygotowane otwory pod okna oraz częściowo przygotowany szalunek pod strop i schody! pięknie :)
Ale się cieszymy i to w sumie 4 dni prac taki postęp! Jak dla mnie zawrotny :)
Do końca przyszłego tygodnia mamy podjąć decyzję jaką dachówkę dajemy, ale o tym osobny wpis ;)
Szalunki pod strop jest nad salonem [bez jadalni], kuchnią, gabinetem ;)
Poniżej efekt ubiegłego tygodnia!
1) od lewej ;) widok na okno od gabinetu, wejście do domku, oraz okna od kuchni
2) tył domku
3) okno od salonu
4) wyjście na taras, okno narożne do ziemi w jadalni oraz okna kuchni
A teraz co nieco w środku, chociaż tam mamy teraz las :D
Widok na przyszłe schody ;)
Komin w salonie...
No i las o którym wspomniałam wcześniej... tutaj w gabinecie powyżej z salonu na część jadalnianą...
A na samym końcu moje podsumowanie prac :D